Prawdziwa magia zaczyna się tutaj
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
Są one pilnowane przez Dementorów.
Offline
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
*Przyprowadzam tu Mise za popełnienie przekroczenia*
Offline
Idę za Harrym. Wpatruję się w podłogę. W moim spojrzeniu nie ma wstydu ani strachu.
Chłopaki są jak buraki cukrowe. Słodkie, ale to jednak buraki
Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz
Offline
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
*Otwieram Cele*
-Wskakuj tu.
Offline
Wchodzę posłusznie do celi. Uśmiecham się pod nosem.
Chłopaki są jak buraki cukrowe. Słodkie, ale to jednak buraki
Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz
Offline
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
-Siadaj na tym jak by to nazwać ? Hmm na tym "łóżku"
*Zapinam cię w kajdany*
Offline
Siadam posłusznie i pozwalam sobie zapiąć kajdany. Nadal się uśmiecham.
Chłopaki są jak buraki cukrowe. Słodkie, ale to jednak buraki
Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz
Offline
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
-Tak ci szczęśliwie ?? Nie ma powodu do cieszenia się
*Obracam się na pięcie do wyjścia*
Offline
-To będzie ciekawa noc, wiesz?
Mówię nadal się uśmiechając.
Chłopaki są jak buraki cukrowe. Słodkie, ale to jednak buraki
Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz
Offline
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
-No...jeśli chodzi o pocałunek dementora to tak.
Offline
-Próbowałeś już tego kiedyś?
Chłopaki są jak buraki cukrowe. Słodkie, ale to jednak buraki
Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz
Offline
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
-Nie ja nie zawiniłem niczym
-Ale ty ?? Owszem ^^
Offline
-To więc skąd u ciebie taka pewność, że to będzie ciekawe? Zostań tu ze mną, przekonasz się o tym na własnej skórze.
Uśmiecham się chytrze.
Chłopaki są jak buraki cukrowe. Słodkie, ale to jednak buraki
Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz
Offline
Nauczyciel Zaklęć/Dyrektor/Opiekun Gryffindor'u
-Bo widziałem to na innych ludziach a świadkowie mówili że widok jest przerażający
-Wieczorem spodziewaj się Jokera pod przebraniem Dementora....wiem że tego chcesz
Offline
-Oj, nie byłabym tego taka pewna. Nie znasz potrzeb prawdziwej kobiety.
Wstaję z łóżka i podchodzę do ciebie.
Chłopaki są jak buraki cukrowe. Słodkie, ale to jednak buraki
Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz
Offline